Bez kategorii

Jak zapobiegać boreliozie? Porady i wskazówki

20.jpg

Borelioza jest chorobą, na którą wciąż nie wynaleziono szczepionki. Jednak nie jesteśmy bezradni w walce z krętkami Borrelia. Główną metodę profilaktyki stanowi dbałość o to, aby nie doszło do ugryzienia przez kleszcza. Jak skutecznie zapobiegać boreliozie, minimalizując ryzyko kontaktu z tymi pajęczakami? Oto kluczowe zasady, o których powinniśmy pamiętać wiosną, latem i wczesną jesienią.

Czy borelioza jest realnym zagrożeniem? Co mówią statystyki?

Kleszcze występują w naszym kraju powszechnie, a spotkać je można nie tylko w głębokim lesie. Są obecne na łąkach, w miejskich parkach, a nawet w domowych ogródkach. To wszystko sprawia, że każdy z nas jest narażony na choroby przenoszone przez te pajęczaki. Zakażeniu mogą ulec nie tylko rolnicy i leśnicy, ale również grzybiarze, dzieci bawiące się na trawie obok domu czy osoby odpoczywające na kocu w parku.

Jaki procent kleszczy zaraża krętkami boreliozy? Odsetek ten jest odmienny w różnych regionach Polski. Zdarza się, że chorobę przenosi ponad połowa kleszczy na danym obszarze. Z taką sytuacją – według statystyk z 2023 roku – mamy do czynienia w województwie lubelskim, mazowieckim, warmińsko-mazurskim czy podkarpackim.

Zagrożenie jest więc realne. Choroba może dotknąć każdego, kto w ciepłych miesiącach spędza czas na świeżym powietrzu, w otoczeniu drzew, krzewów i traw.

Tymczasem efektywna ochrona przed boreliozą pozwala uniknąć późniejszych problemów diagnostycznych i szeregu uciążliwych objawów, jakie daje ta podstępna choroba.

Skuteczne zapobieganie boreliozie? Odpowiedni strój to podstawa

Jeśli czeka nas wyprawa do lasu, parku lub na łąkę, zacznijmy od odpowiedniego stroju. Wśród wielu osób panuje przekonanie, że jasne kolory przyciągają kleszcze i nie należy ich wybierać, jeśli wybieramy się na łono natury. To nie do końca prawda.

W rzeczywistości te niebezpieczne pajęczaki nie mają zmysłu wzroku i to nie barwa ubrań je przyciąga, ale zapach ludzkiego ciała, jego ciepło, a także woń potu. Istnieją źródła, które wręcz zalecają zakładanie do lasu jasnych ubrań. Dlaczego? Z całą pewnością na odzieży w jasnych barwach dużo łatwiej zauważyć te małe stworzenia.

Dużo ważniejsze niż kolor jest to, aby odzież odpowiednio zasłaniała jak największy obszar ciała. Wskazane są więc bluzki lub koszule z wąskimi rękawami i dopasowanymi mankietami, a także spodnie z długimi nogawkami włożonymi w skarpety. Jeśli wybieramy się w miejsca, które są intensywnie zasiedlone przez kleszcze (las, łąka), nie zapomnijmy o nakryciu głowy i zabudowanych butach (najlepiej z wysokimi cholewami).

Jak uchronić się przed boreliozą? Pomogą w tym preparaty i spraye

W przypadku boreliozy wyjątkowo dobrze sprawdza się maksyma Hipokratesa, która głosi, że „lepiej zapobiegać niż leczyć”. Najlepszą ochroną – poza odpowiednim strojem – są wysokiej jakości repelenty, czyli preparaty odstraszające kleszcze. Stanowią one jedną z najskuteczniejszych metod zapobiegania boreliozie z Lyme.

Syntetyczne preparaty ochronne

Do najpopularniejszych substancji syntetycznych należą DEET, ikarydyna i DEPA. Na rynku dostępne są produkty w formie sprayu i aerozolu, a także żele, kremy i balsamy.

Zasada ich działania opiera się na wydzielaniu zapachu nieprzyjemnego dla tych pajęczaków, ale także na wywieraniu negatywnego wpływu na ich układ oddechowy, pokarmowy czy ruchowy.

Podczas używania repelentów niezwykle ważne jest stosowanie się do zasad wyznaczonych przez producenta. Po powrocie do domu należy zmyć preparat, używając wody z mydłem.

Naturalne olejki eteryczne

Uchronić nas przed boreliozą mogą również olejki eteryczne: z geranium, drzewa herbacianego, tymiankowy, eukaliptusowy, z cytronelli, z drzewa cedrowego, lawendowy, goździkowy, z trawy cytrynowej. Można z nich przygotować własną mieszankę, która będzie dobrym rozwiązaniem dla osób, które z różnych powodów nie mogą używać klasycznych sprayów.

Przebywałeś na łonie natury? Zadbaj o przegląd całego ciała i ubrań

Pierwszym krokiem po powrocie do domu powinna być kąpiel lub prysznic. Co prawda nie spowoduje to automatycznie pozbycia się kleszcza ze skóry, ale ułatwi późniejszy przegląd ciała i ewentualne usunięcie pajęczaka.

Przegląd całego ciała możemy wykonać sami, korzystając z pomocy luster. Warto jednak poprosić o pomoc bliską osobę, której łatwiej będzie zobaczyć trudniej dostępne okolice (plecy, tylna część szyi itp.).

Szczególną uwagę trzeba zwrócić na newralgiczne miejsca, takie jak pachy, pachwiny, wewnętrzna część ramion i obszar pod kolanami, pośladki, genitalia. Powinniśmy również sprawdzić okolice ucha, przestrzenie między palcami czy pępek. Nie zapominajmy o przeglądzie szyi i głowy, szczególnie u dzieci.

Nie znaleźliśmy niczego na naszym ciele? To doskonale. Jednak aby w pełni ochronić się przed boreliozą, musimy również dokładnie przejrzeć nasze ubrania – kleszcze mogą w nich przeżyć wiele dni, czekając na dogodną okazję do wkłucia. Po powrocie do domu nie zwlekajmy z praniem ubrań. Temperatura minimum 60 stopni Celsjusza unicestwi te pajęczaki i pomoże nam uniknąć boreliozy i innych chorób odkleszczowych.

Jak zapobiec boreliozie po ukąszeniu kleszcza?

A co jeśli mimo zachowania wszelkich środków ostrożności znaleźliśmy w naszym ciele kleszcza? Ryzyko, że jest on nosicielem krętków boreliozy jest całkiem spore, ale nie oznacza to z automatu zakażenia. Kluczowy jest czas reakcji i jak najszybsze usunięcie nieproszonego gościa z miejsca wkłucia. W ten sposób zwiększamy szanse na to, że uda nam się uniknąć boreliozy mimo ugryzienia.

Pamiętajmy o zachowaniu kluczowych zasad:

– kleszcza nie powinniśmy nigdy wyciągać palcami,

– do usunięcia pajęczaka należy użyć specjalnego haczyka, lasso, kleszczołapek lub pęsety,

– nie wolno smarować kleszcza alkoholem, olejem i innymi tłustymi substancjami,

– po usunięciu pajęczaka miejsce należy dokładnie zdezynfekować,

– jeśli nie jesteśmy w stanie sami usunąć kleszcza – udajmy się do lekarza rodzinnego lub do punktu nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej.

Warto pamiętać, że kluczowe są pierwsze 24 godziny od momentu wkłucia. Usunięcie pajęczaka w tym czasie znacznie zmniejsza ryzyko zachorowania na boreliozę.

Po wyjęciu owada ze skóry i dezynfekcji obserwujmy przez następne dni, czy nie pojawił się u nas rumień wędrujący. Jeśli zauważymy jego obecność lub pojawią się jakiekolwiek inne niepokojące objawy – niezwłocznie udajmy się do lekarza.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *